Rocznica fruktozowa

Sześć lat na blockchainie, 80 moons. Hiveblocks wyrysowały mi dwa torty, @hivebuzz przygotował torcik z kremem smerfowym. Szósta rocznica ślubu jest zwana cukrową, a że z Hive nie mam ślubu (ani nie planuję rozwodu), to luźne miodowe skojarzenie - rocznica fruktozowa.

Nie jestem strategiem, nie przyszłam z jakimiś twardymi celami, koncepcjami. Czytanie i może trochę blogowania - to tyle. Socjologicznie blockchain okazał się niesamowicie ciekawym miejscem. Czasem ekscytującym, czasem frustrującym, czasem zaskakującym.
Teraz, po kolejnym już podziale społeczności (pierwszy: słoneczni i ulowi, drugi: ulowi i paplający) jest mniej dramowo. W ogóle z perspektywy czasu mam wrażenie, że ekosystem długo leczył się z chorób autoimmunologicznych. Płatne głosy od botów, "trzaskanie" treści na dtube (bo potężna delegacja i wysokie upy), z których to filmów dziś nic nie zostało, jakieś spory, który projekt głosowania w zamian za delgację i bot lub kurator jest "dobry", a który "zły" - było, minęło.

W swoich statystykach widzę dwie rzeczy, z których jestem zadowolona - głosowałam dużo, komentowałam sporo. To jest taki najbardziej "mój" typ działalności. Najpierw #tematygodnia a potem odznaki HiveBuzz zmotywowały mnie do publikowania, więc postów też już trochę napisałam. Plany? Nie ma planów - po prostu jestem.

A blog żyje swoim życiem. Niektóre teksty mają swoje losy, były tu i tam linkowane, czytane.
Oto jakie skojarzenia nasuwają mi się do kolejnych lat plus mój subiektywny wybór sześciu tekstów na szóstą rocznicę.

2017 - rok powolnego rozkręcania się (z pewną taką nieśmiałością) i moje ulubione Tematy Tygodnia.

Eleonore Charlotte - córka, żona, siostra, pani na włościach - ten tekst "oparł się o telewizję", ale to temat na inną historię. Myślę, że na opowieść przyjdze czas po emisji.

2018 - rok z #pl-publikacje i #poznajeksperta, wakacje z Intermarium - bardzo społecznościowo.

"Łacińskie kolory - zoologia, botanika, polszczyzna" to pierwszy tekst, którym udało mi się uzyskać "jedynkę" w Google. Nadal trzyma się dobrze - wyświetla się zaraz pod Wictionary.
Ale nie ten tekst wybieram i polecam. Wolę coś na poprawę humoru. Zapraszam do lektury wpisu Straszliwe sekrety zamkniętych grup, który @barbarossa tak skutecznie sprzedał na Wykopie, że wyświetliło go ponad 40 tysięcy użytkowników.

2019 - mój tekst w "I Love Crypto" i rezurekcja blockchainowa Twardogórzan #niedzielazhistoria.

Z tego roku polecam tekst Kup pan książkę. Czas mija, a wydawnictwa vanity mają się wyśmienicie. Na FB widzę, że chętnych nie brakuje, pod postami reklamowymi entuzjazm i zainteresowanie. No cóż - paleta niesprzedanej książki tak czy siak pozwala nazywać się w towarzystwie pisarzem.

2020 - koszulki Twardogórzan i wysokie miejsca w wyszukiwarkach.

Napisałam wtedy kilka tekstów, które bardzo ładnie przyjęły się w wyszukiwrakach i cały czas są regularnie wyświetlanie, więc okazały się trwałe. Hit to "Kwitnąca sansewieria gwinejska", bardzo mocne są "Wiosenne kwiaty leśne - łatwe obserwacje przyrodnicze", "Czarci krąg" i "Turkusowe jajeczka".
A do poczytania polecam Czarny dąb - polski heban. Konkurs Akcja Inspiracja.

2021 - "tajny" projekt blogowy, a na głównym koncie mniejsza aktywność. Nie umarłam od szczepionki.

Guniak czerwczyk w lipcu - masowy pojaw - ten wpis sama wrzuciłam na Wykop. Miał ponad 15 k wyświetleń. Polecam jako ciekawostkę - w zeszłym roku guniaki szalały i tłukły w okna, a w tym roku - spokój, widziałam tylko trzy osobniki.

2022 - hivebuzzowe szaleństwo, zamarzyła mi się pszczela odznaka "Monthly author" i mam ją! :)

Z tego roku najbardziej podoba mi się na razie Alfons Mucha. Witraż w katedrze św. Wita. Zdjęcia wyszły nieźle, a sam opis witraża też ma szanse na zaistnienie w wyszukiwarkach.

Fajnie być tu z Wami!