Mniej błędów, więcej głosów #27

Czy to wina reklam, w których często można było usłyszeć ten błąd? A może brak intuicji językowej? A może mnogość lichych, niepodlegających korekcie i najeżonych błędami treści w sieci? Trudno wskazać źródło problemu. Zresztą znalezienie "winnego" wcale nie jest konieczne, bo wyeliminowanie z tekstów tego błędu jest dziecinnie łatwe (tak naprawdę potrzebne są tylko dobre chęci). Przy odrobinie samozaparcia w krótkim czasie można również wyrugować go z wypowiedzi.



26. Czego używam? Rząd dopełniaczowy


Czasowniki w języku polskim (podobnie zresztą jak w innych językach) mają swój rząd. "Rządzą" określonym przypadkiem - można również napisać i powiedzieć, że "żądają" określonej formy rzeczownika, który po nich następuje.
Wiele czasowników rządzi biernikiem, ale całkiem sporo wymaga użycia dopełniacza, celownika lub narzędnika.

Zatem:
widzę (kogo? co?) mamę, , jajko, fotel (BIERNIK)
unikam (kogo? czego?) Stefana, bójek, nabiału, prokrastynacji (DOPEŁNIACZ)
przyglądam się (komu? czemu?) owadom, odbiciu, Ewie (CELOWNIK)
zjmuję się (kim? czym?) Kubusiem, ogrodem, drukowaniem (NARZĘDNIK)

Niestety częstym błędem jest używanie rzeczowników w bierniku po czasownikach rządzących dopełniaczem. Najwięcej takich błędów pojawia się po czasowniku używać, podobną trudność sprawiają również czasowniki dotykać, potrzebować oraz próbować.

Teoretycznie sposobem na uniknięcie błędu powinno być zadanie pytania.
Czego dotykasz? Czego potrzebujemy? Czego próbujecie? Czego używam?

Niestety niechlujstwo i brak dbałości o podstawy poprawności językowej spowodowały, że dla wielu osób całkiem "normalnie" brzmią już błędne pytania: Co próbujesz? Co używasz? W takim wypadku rozwiązaniem jest skorzystanie z dowolnego słownika języka polskiego lub wyszukiwarki (używać z jakim przypadkiem, potrzebować z jakim przypadkiem, itp.).

I jeszcze ciekawostka, z której rzadko zdajemy sobie sprawę, bo na szczęście intuicja językowa w tym przypadku działa z naprawdę dużą niezawodnością.
Otóż czasowniki rządzące biernikiem po negacji zmieniają rząd na dopełniaczowy.

widzę Halinkęnie widzę Halinki
piję kawęnie piję kawy
czytam gazetęnie czytam gazety
lubię horrorynie lubię horrorów

Warto aby taka intuicja rozwijała się w nas również podczas używania czasowników rządzących dopełniaczem.

Dotykam problemu językowego? Potrzebuję wyjaśnienia. Użyję słownika!


Garść hive'owych błędów

  • Aktualizacja esteemapp i dlaczego warto (jej) używać
  • Ten krem (tego kremu) zaczęłam używać na samym początku (...)
  • Potrzebuję opinię (opinii), która przyda mi się w moim wywodzie(...).
  • (...) by działało z botem, który (którego) ja używam?
  • Co (czego) potrzebujemy do ich przygotowania?

Spis treści

1. Prawidłowe użycie spacji 2. Krótsze zdania to mniejsze ryzyko błędu3. Jak prawidłowo cytować
4. Pierwsza osoba liczby pojedynczej - JA - wykonawca czynności5. Savoir-vivre na Hive6. Państwa, miasta, mieszkańcy - pisownia wielką i małą literą
7. Kim jestem, komu składam życzenia? Narzędnik kontra celownik8. O satyrze słów kilka9. Wolność słowa - blogi i videoblogi
10. Cytowanie przepisów prawa czyli zaklinanie rzeczywistości11. Tę czy tą?12. Ach, te przyimki!
13. Mi, ci, mu14. Bynajmniej czy przynajmniej15. Tak że tego...
16. Co z tym miesiącem?17. Dla Mai i Kai o szyi żmii18. O imiesłowach i imiesłowowych równoważnikach zdań
19. Półtora czy półtorej?20. Bym, byś, by, byśmy, byście21. Naprawdę częste, na pewno łatwe do wyeliminowania
22. Nie cofaj się do tyłu - pleonazmy, tautologie23. Kiedy jakiś, a kiedy jakichś?24. Pisownia wyrazów z łącznikiem
25. Kłopoty z imieniem26. Pod siebie?