Ziołowy ogródek. Czarnuszka

Czarnuszka należy do moich ulubionych dodatków do pieczywa. Niestety zużyłam już całe ubiegłoroczne zbiory, więc z niecierpliwością czekam, aż dojrzeją mieszki moich tegorocznych czarnuszek i będę mogła wysypywać z nich pyszne ziarenka.
Czanuszka (Nigella L.) znana jest jako roślina przyprawowa i lecznicza od wieków. Wykorzystywali ją starożytni Egipcjanie, jest wzmiankowana w Biblii, w średniowieczu uprawiali ją mnisi w ogrodach klasztornych. Stamtąd poszła "do ludzi". Przed epoką wielkich odkryć geograficznych była takim lokalnym pieprzem. Zresztą w kolejnych wiekach, gdy pieprz i przyprawy korzenne kosztowały krocie, czarnuszka nadal dosmaczała potrawy w mniej zamożnych kuchniach. A smak ma naprawdę ciekawy, moim zdaniem bardziej finezyjny i złożony od klasycznych przypraw. Nie jest tak drażniąca, dodaje aromatów nie dominując wypieku czy potrawy. Co ciekawe, mogą ją spożywać osoby, które czy to ze względu na wrażliwy żołądek, czy to z powodu reakcji skórnych muszą unikać pieprzu i ostrej papryki.

Czarnuszka jest też atrakcyjną rośliną rabatową. Siejąc ją, uzyskujemy klasyczne "przyjemne z pożytecznym" - ozdobę i przyprawę. U mnie rośnie na niezbyt żyznej rabacie pod winoroślami i świetnie daje sobie radę. Co roku pojawiają się też samosiejki, bo nie zawsze zbieram wszystkie mieszki. I te samosiejki zwykle są najsilniejszymi i najlepiej owocującymi roślinami. Pozostawiam je tam, gdzie wykiełkują, gdyż czarmuszka nie lubi przesadzania ani pikowania.
Gatunek, który widać na zdjęciach do czarnuszka damasceńska (Nigella damascena L.) - o kwiatach bardziej okazałych od czarnuszki siewnej. Walory smakowe nasion i właściwości lecznicze obu gatunków są podobne.

Czarnuszka jest rośliną miododajną. Zdecydowanie warto pomyśleć o niej planując rabatę przyjazną pszczołom.
I jeszcze kilka słów o walorach leczniczych. Obecnie w produktach farmaceutycznych stosowany jest olej z nasion czarnuszki i są to preparaty uspokajające, przeciwzapalne, przeciwgrzybiczne oraz poprawiające odporność. W średniowieczu natomiast czarnuszkę stosowano praktycznie na wszystko - była prawie tak skuteczna jak modlitwa, czyli kluczowa była wiara w jej działanie

Warto mieć czarnuszkę w ogródku. W czasie kwitnienia wygląda ślicznie, dojrzewające mieszki z nasionami również prezentują się bardzo ozdobnie, a gdy będą już całkiem suche, uzyskamy sporo pysznych zairenek przydatnych w kuchni. Jeżeli natomiast zainteresowały Was właściwości lecznicze czarnuszki, to oprócz dodawania ziaren do wypieków, past kanapkowych i sałatek, można zaopatrzyć się również w olej z czarnuszki i spożywać go regularnie. Wśród jego wielu korzystnych walorów jest na przykład obniżanie poziomu cholesterolu LDL i podwyższanie HDL, obniżanie poziomu cukru we krwi czy działanie antyoksydacyjne.