Łatwe ciasto czekoladowe. Niebrownie

Przedstawiam Państwu moją modyfikację (nieskromnie napiszę, że bardzo udaną) ciasta z garnka. Ciasto z garnka to jeden z moich faworytów w gronie tak zwanych "leniwych" wypieków. Mało pracy, mało zmywania (średni garnek, łyżka, szklanka), nadspodziewanie pyszny efekt.

Proste w wykonaniu ciasto czekoladowe, którego robocza nazwa to niebrownie. :) Jest to wypiek inny od klasycznych ciast z dodatkiem kakao. Nie jest tak puszyste jak murzynek, nie jest tak maziste jak brownie.

Składniki:

  • 100 gramów masła lub margaryny do wypieków (u mnie było masło)
  • tabliczka czekolady deserowej (100 g, warto sprawdzić, bo ostatnio niektóre faryki stosują downsizing)
  • szklanka cukru
  • szklanka mleka
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 jajka
  • opcjonalnie: nieco czekolady na posypkę lub polewę

Przygotowanie jest identyczne jak w przypadku ciasta z garnka, czyli najpierw stawiamy na kuchenkę garnek, włączamy grzanie. Topimy masło, dodajemy cukier i jeszcze przez minutkę podgrzewamy i mieszamy. Zdejmujemy garnek z gazu lub pola grzewczego. Dodajemy połamaną lub pokrojoną tabliczkę czekolady (łatwiej się rozpuszcza). Mieszamy do uzyskania jednolitej masy.

Następnie dodajemy pozostałe składniki według kolejności w przepisie (mleko, mąka, proszek, jaja), mieszamy.
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni, grzanie góra i dół.
Ciasto wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę (proporcje na średnią, moja ma 22x26 cm), rozrównujemy łyżką i wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Ciasto piecze się dość szybko - około 35 minut. Pachnie obłędnie.

Po wyjęciu z piekarnika można je kroić i jeść na ciepło. Przed podaniem starłam na powierzchnię kilka kostek czekolady (również deserowej), ale można też przygotować klasyczną polewę z czekolady.

Smacznego niebrownie!