Biblioteczna choinka

Tej zimy do kolekcji instalacji kreatywnych w bibliotece szkolnej dołączyła książkowa choinka.
Mieliśmy już choinkę i bałwana - instalacje "regałowe". Nasza pierwsza choinka była nieco łatwiejsza do wykonania, bo jej ułożenie wymaga stosunkowo niewielkiej liczby książek. Bałwan na regale był bardziej pracochłonny, bo aby uzyskać efekt naprawdę białego "śniegu", i nadal móc wypożyczać książki z działu historia, konieczne były przenosiny woluminów i ustawienie w ich miejsce czasopism o białych kartkach. Jednak konstruktorki bałwana były zmotywowane, bo swoją instalację zgłaszały do szkolnego konkursu kreatywnego "Coś z niczego". Konkurs wygrały i w tym roku również postanowiły poszaleć w bibliotece.

W internecie można znaleźć wiele choinek ułożonych z książek. Są naprawdę piękne i efektowne. Ale uwaga - choinka 3D układana na podłodze, zgrabnego kształtu i stosownej wysokości to instalacja ogromnie "książkożerna". No i w małej bibliotece szkolnej nie mamy pustych kątów, holu, sali wystawowej czy innych przyjemnych miejsc, w których takie duże choinki umieszczają duże biblioteki.

W tym jednak głowa przyszłych techników reklamy, żeby i u nas się dało. Dziewczyny przejrzały dostępne zasoby książkowe, oszacowały, jak wysoką choinkę uda się ułożyć i stwierdziły, że odpowiednim rozwiązaniem będzie ułożenie jej na komodach, które kiedyś mieściły kartoteki tematyczne, a teraz we wrześniu służą jako lady podczas szkolnego kiermaszu podręczników. Kiermasz dawno zakończony, komody uprzątnięte, można działać.

Bardzo przydatne okazały się anglojęzyczne książki, które przechowuję w bibliotece od czasu reorganizacji dawnej sali językowej. Skąd pochodzą Reader's Digest Condensed Books? Cóż to za zdobycz, dar? Nie wiem. Ich wielkim walorem choinkotwórczym okazały się: niezła grubość, spójna kolorystyka grzbietów i przeciwkurzowe malowanie górnego brzegu kart imitujące złocenie. Naprawdę efektowne.

Ile książek potrzebnych jest do zbudowania takiej "półchoinki", która oparta jest o ścianę? Około 140 dość grubych tomów pasujących wizualnie do koncepcji tworzonego drzewka i jeszcze 60-70 tomów książek i czasopism "konstukcyjnych" do podparcia budowli w środku.

Książkowa choinka to kolejny element promocji wizualnej biblioteki. Gdy konstruktorki skończyły pracę, to tego samego i następnego dnia bibliotekę odwiedziło dosłownie pół szkoły, bo wieści o tym, że powstała jakaś nowa instalacja szybko się rozchodzą i każdy chce ją zobaczyć.