Ulica Wielkopolska w Twardogórze

Ulica Wielkopolska to jedna z głównych twardogórskich ulic. Prowadzi w kierunku Goszcza i dalej do Milicza oraz Ostrowa Wielkopolskiego. Podobnie jak Wrocławska jest jedną z ulic najstarszych. Droga do Goszcza (Weg nach Goschütz) została podpisana na rycinie przedstawiającej panoramę miasta około roku 1750. Niemiecka – przedwojenna nazwa ulicy to Goschützer Strasse czyli Goszczańska. Od 1743 roku właścicielami miasta byli kolejni hrabiowie von Reichenbach-Goschütz i stąd zapewne utrwalenie w nazwie ulicy właśnie Goszcza, a nie odleglejszych większych miast (jak w przypadku ulic Wrocławskiej, Oleśnickiej czy Trzebnickiej).

Dziś pomiędzy ulicami Krzywoustego i Młyńską z Wielkopolskiej otwiera się ładny widok na ścieżkę spacerową, Skorynię i zabytkowy kościół św. Trójcy i Matki Boskiej. Przed wojną ta część ulicy miała po obu stronach zwartą zabudowę.

Również od Młyńskiej do Lipowej zabudowa ulicy była zwarta i typowo miejska. Partery kamienic zajmowały liczne sklepy. Podróżni zatrzymywali się w browarze Hübnera, który posiadał okazałą salę restauracyjną.
Wiecej o browarze w 207. "Niedzieli z historią.

Zdjęcie żołnierzy niemieckich pojawiło się najpierw na aukcji internetowej ebay, a następnie w serwisie polska-org.pl. Przedstawia pięciu żołnierzy Wehrmachtu, a opis na odwrocie fotografii informuje, że zdjęcie wykonano w Twardogórze.

Po prawej stronie zdjęcia widoczny jest fragment charakterystycznego budynku. Najprawdopodobniej jest to dom numer 52 przy ulicy Wielkopolskiej - widać charakterystyczny mansardowy dach i omurowany podest wejściowy.

Plan miasta z 1945 roku ukazuje, że ten okazały dom zbudowany został na działce wspólnej z ówczesnym tartakiem (w latach późniejszych Spółdzielnia "Las", obecnie teren ten dzielą hurtownia budowlana, żłobek i bar). Mogła to być siedziba biura, być może z mieszkaniem dla kogoś z kadry kierowniczej. Pozostałe budynki widoczne na fotografii również odpowiadają tym zaznaczonym na planie. Po prawej stronie (w kierunku Goszcza) widoczne są dwa niewielkie domy, a w głębi okazały Dom Strzelecki. Po lewej w głębi istniejący do dziś dom nr 51.

Dom Strzelecki (Schützenhaus) był siedzibą związku strzeleckiego – najstarszego twardogórskiego stowarzyszenia, odpowiednika polskich bractw kurkowych. Przed pierwszą wojną światową było to stowarzyszenie elitarne, którego członkami mogli zostać lokalni, szanowani, niezależni mistrzowie rzemiosła, właściciele firm i dżentelmeni na wiodącej pozycji. Strzelcom patronował hrabia Heinrich von Reichenbach-Goschütz. Po wojnie przepisy złagodzono i członkami mogli zostać również rolnicy, karczmarze, urzędnicy i leśnicy. Pierwsze strzelania odbywały się w marcu, w dzień urodzin patrona – hrabiego. Przez całe ciepłe półrocze strzelano w każdy poniedziałek. W drugiej połowie lipca na terenie strzelnicy odbywało się co roku święto strzeleckie – trzydniowy festyn połączony z zawodami o tytuł króla strzelców. Franz Thomale w swych wspomnieniach określa Schützenfest (święto strzeleckie) jako jedno z najważniejszych dorocznych wydarzeń w mieście, któremu towarzyszyły tańce, fajerwerki i pochód na cześć króla strzelców.

W budynku znajdowała się przestronna sala ze sceną. Poza funkcją siedziby związku strzeleckiego Schützenhaus był popularną gospodą, w której można było dobrze zjeść i wypić. Dom i strzelnica znajdowały się na terenie późniejszego spędu bydła (dziś teren stacji paliw i przyległy). Do dziś odszukać można w terenie elementy konstrukcji obiektu.

Fragment planu Twardogóry opracowanego w roku 1958, ale przedstawiającego stan z 1945 roku. Plan wykonał Hans Michno-Baumeister.
Kolorem pomarańczowym zaznaczony opis Schützenh. (Schützenhaus), kolorem zielonym Sägewerk (tartak) i położoną na tej samej działce willę (dziś Wielkopolska 52).


Wielkopolska dziś - w sąsiedztwie Ronda Żołnierzy Wyklętych i w pobliżu wylotu ulicy Młyńskiej.

Końcowy odcinek ulicy Wielkopolskiej - na wysokości domu nr 52, przed którym wykonano fotografię żołnierzy Wehrmachtu, oraz wjazd na teren stacji benzynowej, gdzie jak wynika z dawnych map stał Dom Strzelecki.

Mieszkańcy wspominają, że w latach powojennych przez jakiś czas Wielokopolska była ulicą Marszałka Konstantego Rokossowskiego.

Przy Wielkopolskiej zachowało się wiele przedwojennych domów, a odcinek od ulicy Partyzantów do ulicy Sportowej posiada oryginalną nawierzchnię z granitowej kostki brukowej.