Jarmuż owocowo

Danie z jarmużem - wyszło trochę zabawnie, bo od dwóch tygodni mam w domu dwie paczki nasion jarmużu. Mój mąż jest fanem pana Charlesa Dowdiga, którego w skrócie nazywamy od jego kanału na YT "No dig" Nołdigiem. No i szykując się do akcji Ogródek 2018 stwierdziliśmy wspólnie, że wprowadzimy w życie niektóre pomysły tego właśnie ogrodnika. Jednym z nich było wydłużenie zbierania plonów do późnej jesieni a nawet wczesnej zimy. No i w filmach Nołdiga pojawiło się warzywko kale i perennial kale - jarmuż i jarmuż wieloletni, które to postanowiliśmy wprowadzić w tym sezonie do uprawy. Konkurs sprawił, że zaczęłam się zastanawiać również nad jego zastosowaniami w kuchni i już mam zestaw przepisów - także tych opublikowanych przez Was w konkursie. Na pewno się przydadzą.

IMG_5708.JPG

Jarmuż do dania konkursowego bez problemu zakupiłam w dyskoncie spożywczym i oczywiście spróbowałam, jak smakuje bez obróbki. Smak tej odmiany jarmużu jest łagodny - ot zielenina o leciutkim szczawiowym posmaczku, ale bez kwasoty. Na pakowaniu podano trzy propozycje dań - tortille ze smażonym jarmużem, pesto i koktajl z owocami. Ta ostatnia propozycja najbardziej przypadła mi do gustu. :)

Postanowiłam wykorzystać zawartość zamrażarki - mam słoiczki z musem truskawkowym (po prostu zmiksowane trskawki z własnego ogródka) i podobny produkt z jagód (w moich stronach borówki czarne, te z lasu, to jagody). Szczerze mówiąc nie cierpię ich zbierać, ale mój tata jest bardzo sprawnym zbieraczem i na takie prezenty jak 5 litrów jagód możemy liczyć w sezonie.

IMG_5701.JPG

Składniki mojego koktajlu w wersji do jedzenia łyżeczką lub do picia to:

  • 100 gramów czyli pół paczki jarmużu (pełny dzbanek do koktajli mojego robota)
  • słoiczek musu truskawkowego, 190 gramów
  • słoiczek musu jagodowego, 190 gramów
  • czubata łyżka miodu (mój scukrzony już mocno)
  • 2 łyżki mielonego lnu (myślę, że można zamiennie dodawać różne ziarenka, otręby, płatki owsiane)
  • później dodatkowo 200 mililitrów wody

IMG_5705.JPG

Ponieważ jarmuż wypełnił cały dzbanek koktajlowy, przez kilka sekund rozdrabniałam go samego, aby zmniejszył objętość. Następnie dodałam pozostałe składniki i zabzyczałam jeszcze chwilkę. Gęsty koktajl przelałam do dwóch filiżanek , a do pozostałej zawartości dzbanka dodałam około 200 ml wody i tym sposobem otrzymałam jeszcze szklaneczkę napoju. Chciałam wypróbować za jednym razem dwie wersje. :)

IMG_5706.JPG

Napój wypiłam zaraz po zrobieniu zdjęcia, a gęsty koktajl - przekąskę postanowiłam zostawić sobie na podwieczorek, po powrocie z nordiku. I całe szczęście, bo przypomniałam sobie w międzyczasie o zdjęciu z karteczką. Zamiast napoju macie jajo z okazji zbliżających się świąt. :)

IMG_5717.JPG

Koktajl z jarmużem bardzo dobrze u mnie rokuje. Wiem, że powinnam dbać o dostarczanie sobie w diecie żelaza i myślę, że będzie to jedna z korzystnych opcji, zwłaszcza że owoce mają sporo witaminy C, która wchłanianie żelaza poprawia.
Smak jarmużu bardzo dobrze komponuje się ze smakiem owoców. Na opakowaniu polecano również miksowanie go z dostępnymi przez cały rok bananami i ananasem.
Z użyciem wody lub soku owocowego można z podanych proporcji uzyskać około litra napoju - to może być dobra opcja na lato. Wersja gęsta to smaczne drugie śniadanie lub podwieczorek.