Internet 65+
Chciałbyś, aby mama lub babcia miały skrzynkę mailową. Wiesz, że Twój dziadek bardzo lubi oglądać filmiki na YouTube z poradami ogrodniczymi, ale musisz mu je wyszukiwać i włączać. Babcia pytała Cię ostatnio, czy w tym internecie można oglądać jej ulubiony serial kiedy się zechce, bo na siedemnastą chciałaby chodzić na gimnastykę w klubie seniora. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że powinieneś zostać prywatnym nauczycielem IT. :)
Jak nie spłoszyć seniora? Jak sprawić, żeby przestał obawiać się, że coś zepsuje, że nie da rady? Jak przedstawić mu zasoby sieci, aby odnalazł w internecie miejsca, które polubi? Przedstawiam dziś kilka porad i wniosków z moich doświadczeń w pracy z seniorami.

1. Po co Ty to piszesz?
To pierwszy błąd dydaktyczny, który onieśmiela seniora, stresuje go i rodzi w nim obawy. Pamiętajcie o tym, że Wasi rodzice czy dziadkowie w szkole nie stykali się zbyt często z aktywnymi i aktywizującymi metodami nauczania. Notatka z zajęć to dla nich naturalny sposób postępowania z informacją. Zapisanie kroków, narysowanie najważniejszych ikonek pozwala im zdobywać umiejętności korzystania z nowych technologii w sposób im znany, pewny, wielokrotnie sprawdzony. Do zapisanych w notatniku kroków uruchomienia sprzętu, wejścia do przeglądarki i na określoną stronę, tworzenia i wysyłania maila mogą wrócić w dowolnej chwili, przećwiczyć je "po swojemu" i tyle razy, ile razy będzie im to potrzebne do opanowania danej czynności.
2. Szybciej, szybciej
Kilkoro uczniów mówiło mi, że lubi nasze zajęcia, bo syn, córka, wnuk pokazują wszystko bardzo szybko, a w grupie nie ma presji czasu i zawsze można poprosić o powtórzenie instrukcji i jeszcze zajrzeć do koleżanki lub kolegi na sąsiednim stanowisku i popatrzeć jak wykonuje konkretne zadanie.
Wiem, że większość osób jest ciągle w tak zwanym niedoczasie, ale jeżeli chcemy przybliżyć seniorowi podstawy obsługi komputera, lepiej będzie rozłożyć naukę na kilka spotkań, niż próbować przekazać jak najwięcej w jednym rzucie. Nie popędzamy, nie marudzimy, że za wolno. Efekt zbyt dużej presji czasu i materiału do opanowania zwykle jest taki, że senior przyjmuje postawę "To nie dla mnie", "Ja się już chyba tego nie nauczę" i rezygnuje nie chcąc sprawiać kłopotu nauczycielowi.

3. Ważne detale
Gdy chcesz podarować seniorowi jakiś sprzęt komputerowy lub pomagasz w zakupie nowego, pamiętaj o tym, że sprzęt jest dla człowieka, a nie człowiek dla sprzętu. Ustawienie czułości myszy, wielkość ikon, powiększenie strony w przeglądarce, dokupienie słuchawek do laptopa to ważne udogodnienia, które pozwolą osobom używającym okularów, słyszącym nieco słabiej, mającym problemy z reumatyzmem (zwyrodnieniami stawów palców) wygodnie korzystać z komputera.
4. "Tu nie ma nic dla mnie"
Gdy nasz uczeń opanuje już podstawy i chcemy zaprezentować mu zasoby internetu, pamiętajmy o tym, że nasze przestrzenie w sieci niekoniecznie będą atrakcyjne dla osób o kilka dekad starszych. Jednocześnie warto wiedzieć, że w internecie jest mnóstwo zasobów, z których sami nie korzystamy, a które mogą okazać się niezwykle intersujące dla naszego ucznia. Eksplorację sieci warto zacząć od prezentacji tego, co senior lubi, czym się interesuje. Dla wielu osób starszych wręcz nieprawdopodobne jest to, że w wyszukiwarki mogą wpisać dosłownie wszystko. Nadmiar bywa onieśmielający. Rozpocząć można od lokalnych serwisów informacyjnych, czegoś do poczytania, pooglądania. Bardzo atrakcyjny dla wszystkich jest YouTube. Warto zachęcić seniora, aby sam wpisał ulubionych muzyków, hasła związane z hobby, zainteresowaniami. W ten sposób serwis zacznie podpowiadać bliższe użytkownikowi treści. Jedna z moich uczennic z zachwytem odkryła, że w sieci jest mnóstwo filmów emitowanych w latach osiemdziesiątych w cyklu "W starym kinie", których była wielką fanką.
Jedną z najbardziej intrygujących i absorbujących moich uczniów stron były mapy Google. Wspomnienia podróży, wirtualne odwiedziny w rodzinnych stronach, poszukiwania jednostki wojskowej, w której odbywało się służbę i sto innych pomysłów na eksplorację świata. Polecam!

Serwisy społecznościowe również bardzo interesują seniorów (a zwłaszcza seniorki). Sporo ich znajomych ma konta w serwisie nk.pl, coraz więcej ich rówieśników korzysta z Facebooka. Przed decyzją o założeniu nowego konta, warto umożliwić seniorowi obejrzenie z poziomu naszego konta, jak wygląda serwis, sprawdzenia, czy jacyś jego znajomi już się zarejestrowali. Warto powiedzieć o ustawieniach prywatności, bo często starsze osoby wolałyby być mniej widoczne w sieci - na przykład chciałyby, aby tylko wybrane osoby wiedziały, że dane konto należy do nich. Nie dziwmy się chęci użycia na przykład panieńskiego nazwiska matki.
Czy senior będzie grał w gry online? Owszem, ale wszystko zgodnie z zainteresowaniami. Niektórzy polubią Literaki, niektórzy krzyżówki czy sudoku, inni gry strategiczne czy gierki typu point and click. Podczas zajęć grupowych wielu osobom spodobał się Ślimak Bob.
I wreszcie serwisy VOD, w których ulubione programy można oglądać o dowolnej porze, pauzować, odtwarzać raz jeszcze. Jeżeli senior ma swoje ulubione programy w telewizji, to polubi również te same zasoby w sieci.
Podarujmy rodzicom i dziadkom umiejętność korzystania z komputera i internetu. Na pewno będzie to dla nich atrakcyjna forma spędzania wolnego czasu i ułatwienie w wielu aspektach życia.
Pamiętajmy, że wiele klubów seniora, bibliotek i domów kultury organizuje kursy komputerowe. Może to być okazja do dodatkowych ćwiczeń w obsłudze komputera a także miłych spotkań z rówieśnikami.
Post powstał w ramach Tematów Tygodnia #47 i nawiązuje do tematów 1. i 3. - gimnastyka umysłu dla seniorów i wynalazek XXI wieku, który zachwycił, czyli powszechny dostęp do internetu.
Comments