Dziewięć pszczół
Dzień się kończy, szybko, szybko - przecież PUD. :)
Po piętnastu godzinach na nogach czas usiąść i zrealizować istotny krok na drodze do kompletu odznak PUD 2022.
Praca, praca, reorganizacja wystroju akrawium (czyli trzy godziny grzebania w wodzie, dobrze, że małżonek wcześniej odłowił całe towarzystwo), szybki wypad na zakupy (nie ma ryżu, nie ma oleju, nie ma mąki, czy jest coś?) i oczywiście spacer z psem.
Dostałam dziś odznakę Monthly Author. Przez moje gapiostwo i rozpoczęcie publikacji trzeciego stycznia, ta jedna pszczoła kosztowała mnie 8 pszczół Weekly Author. Napisałam w tym czasie 61 postów. Przy blogowym życiu trzymało mnie tylko to, że luty to miesiąc promocyjny, bo ma 28 dni.
Po drodze mieliśmy Walentynki, zatem moja tablica HiveBuzz wzbogaciła się o różowiutką okolicznościową odznakę - dzięki @herbacianymag! Pozwoliłam sobie również rozdać przydział 10 walentynkowych serduszek. :)
Może to HiveBuzzowanie tak mnie wciągnęło, że zrealizowałam wreszcie mętno-mgliste plany publikacji postów, które kiedyś tam były wymyślone, ale wiecie jak to jest, wpadły do koszyczka "e tam, na co to komu potrzebne". A może to brak mego ulubionego Openhive.chat i oczywiście channel/polish, na którym można było niezobowiązująco popisać? Czekam - liczę, że w któryś weekend powróci. Jeśli nie, to cóż - pewnie będę więcej pisać na dblog.pl. Czy jest szansa na kolejną pszczołę mięsieczniołę? Czysto teoretyczna. Chyba najpiej oddaje to tekst Mumio: nie chcę sobie warunkować tej sytuacji. Spontaniczne akcje jakoś podejrzanie dobrze mi wychodzą, więc pełen spontan.
Comments