Co jedzą kwiczoły?

Kwiczoł (Turdus pilaris) to jeden z ptasich gości w ogrodzie, którego warto nauczyć się rozpoznawać. Jest to śliczny ptak wielokości kosa i szpaka o unikalnych kolorach i wzorze upierzenia. Szaro-gołębia główka, z czarnym oczkiem, brązowe skrzydła i grzbiet. Pierś cętkowana, brzuszek biały.

Podobnie, jak wielu jego krewniaków, od wiosny do jesieni pracowicie wybiera z ziemi drobne owady i ich larwy, dżdżownice. W zimie, gdy o ten typ pokarmu trudno, przerzuca się na owoce. Jeśli chcecie przywabić do karmnika kosy i kwiczoły, warto wykładać im kawałki jabłek i gruszek - nabić je na patyki i wbić w ziemię lub jakąś skrzynkę czy donicę. Można z jesiennych spacerów przynieść grona jarzębin (jarząbu zwyczajnego), gałązki rokitnika, nazbierać owoców głogu albo dzikiej róży i takie zdobycze umieszczać zimą w karmniku. Albo pomyśleć o takich drzewach owocowych i krzewach w ogrodzie - dzięki temu stanie się on bardziej przyjazny dla ptaków.

W moim ogródku pod młodą jabłonką zostało kilka opadłych, niezbyt pięknych jabłek. Teraz przyciągają one właśnie kwiczoły. Nie zebrałam również wszystkich kiści winogron - to taka naturalna ptasia stołówka, w której najbardziej gustują kosy, ale kwiczoły też często tam widuję, przylatywał i bażant.

A czy w waszej okolicy też można zaobserwować kwiczoły?