Niedziela z historią #301

Posąg Herkulesa w nieistniejącej oranżerii pałacowej w Goszczu.
Rzeźba powstała prawdopodobnie około roku 1730 w warsztacie mistrza Georga Leonharda (Leonarda) Webera w Świdnicy.

Georg Leonhard Weber pochodził z Frankonii. Osiadł w Świdnicy, gdzie ożenił się i gdzie działała jego pracownia rzeźbiarska, w której po latach rozpoczęli pracę również jego synowie. Swe prace wykonywał w stylu barokowym - były to głównie rzeźby sakralne. Jego dzieła podziwiać można w katedrze śś. Stanisława i Wacława w Świdnicy, we wrocławskich kościołach św. Wojciecha i śś. Doroty, Wacława i Stanisława oraz w kościołach w Namysłowie, Bolesławcu i Grodowcu. Na rynku w Dusznikach-Zdroju do dziś podziwiać można barokową kolumnę wotywną (Matka Boska z Dzieciątkiem w otoczeniu św. Floriana i św. Sebastiana), a w Cieplicach figurę św. Jana Nepomucena.
Herkules nie jest jednak jedyną rzeźbą postaci mitologicznej w dorobku Webera. W Świdnicy zobaczyć można Studnię Neptuna (zwaną również Studnią Atlantów), w Jeleniej Górze również Neptun zdobi fontannę przed ratuszem. W Bolesławcu znajdowały się posągi Jowisza i Herkulesa. Jowisza zobaczyć można w Dziale Historii Miasta Muzeum Ceramiki, Herkules walczący z lwem nemejskim zaginął po II wojnie światowej - losy tej rzeźby pozostają do dziś nieznane.

Herkules zakupiony do rezydencji goszczańskiej przez Heinricha Leopolda von Reichenbach-Goschütz przedstawiony jest w scenie walki z hydrą lernejską. Nie jest to wyobrażenie wierne przekazom mitologicznym - hydra w wersji mistrza Leonarda ma tylko trzy głowy.

Warto zauważyć, że rzeźby Herkulesa z pracowni Georga Leonharda Webera to pierwsza (zaginiony posąg bolesławiecki) i druga (Herkules goszczański) z dwunastu prac herosa, co może sugerować koncept stworzenia cyklu być może nawet dwunastu rzeźb.

Posąg Herkulesa znajdował się w niszy pałacowej oranżerii w Goszczu - budynek łączył główny korpus pałacu z kościołem ewangelickim. Niestety oranżeria po wojnie uległa dewastacji, rozebrano ją za zgodą konserwatora zabytków prawdopodobnie w 1966 roku. Do dziś w parku pałacowym można dostrzec wyraźny zarys fundamentów budynku oraz pozostałości studni (fontanny), którą zdobiła rzeźba.

Od kilkudziesięciu lat posąg stoi na wolnym powietrzu w Twardogórze – początkowo w sąsiedztwie bramy pałacowej, a od 2008 roku przy ścieżce spacerowej, w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy Wielkopolskiej. W roku 2011 przeprowadzono renowację posągu.